Mini-sztabki złota w karnawałowych ciastach – to niecodzienny pomysł francuskiego cukiernika, który chce w ten sposób przyciągnąć tłumy klientów. Zorganizował on "cukierniczą loterię".

Na razie w ciasteczkach umieszczono tylko trzy sztabki złota, ale to już wystarczyło, by liczba klientów natychmiast wzrosła dwukrotnie. Każda z tych mini-sztabek 18-karatowego złota, które umieszczone zostaną zarówno w najdroższych jak i najtańszych ciastach - ma bowiem wartość około 400 euro. Każdy ma więc szansę na nagle wzbogacenie się.

Cukiernik z Frenouville sam będzie wybierał wyroby, w których umieszczone zostanie „złote nadzienie” i zapewnia, że nawet jego żona nie będzie wiedziała, w których łakociach będą się one znajdować. Jedyny problem: klienci będą musieli ostrożnie spożywać jego ciasta... żeby nie połamać sobie zębów.