We Francji ruszyło niezwykle skomplikowane przedsięwzięcie archeologiczne. Jeden z najlepiej zachowanych na świecie wraków statków z epoki starożytnego Rzymu zostanie wydobyty z dna rzeki Rodan. Płetwonurkowie potną go na kawałki, które zostaną wyciągnięte w kontenerach wypełnionych mułem i wodą.

Wrak 31-metrowego statku sprzed ponad dwóch tysięcy lat jest częściowo pokryty rzecznym mułem, dzięki któremu - jak twierdzą naukowcy - zaskakująco dobrze się zachował. Specjaliści obawiają się, że nagłe wyciągnięcie go z dna na świeże powietrze może sprawić, że drewno ulegnie szybkiemu zniszczeniu. Dlatego też pokryte mułem kawałki pociętego statku przetransportowane zostaną w wypełnionych wodą kontenerach do laboratorium, gdzie zostaną pokryte substancjami ochronnymi. Dopiero później fragmenty starorzymskiej szkuty zostaną ze sobą posklejane i ten unikatowy eksponat będzie można zobaczyć w muzeum archeologicznym w Arles na południu Francji.