Były amerykański sekretarz do spraw handlu i bliski przyjaciel prezydenta Busha - Donald Evans odrzucił propozycję Władimira Putina dotyczącą prezesury w radzie dyrektorów państwowego rosyjskiego koncernu Rosnieft - podał dziennik „Wall Street Journal”.

W wywiadzie dla gazety Evans tłumaczy że zadecydowały o tym względy rodzinne i wcześniejsze zobowiązania biznesowe.

Oferta miała zostać złożona Evansowi osobiście przez prezydenta Rosji Władimira Putina przed dwoma tygodniami na "prywatnym" spotkaniu w Moskwie. Evans rozmawiał także z prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem, ministrem rozwoju gospodarczego i handlu Giermanem Griefem oraz ministrem zasobów naturalnych Jurijem Trutniewem.

Zdaniem rosyjskiej prasy, przyjęcie Evansa do rosyjskiej spółki państwowej miało wiązać się ze zbliżającą się publiczną emisją jej akcji i zasygnalizować rynkowi, że Rosnieft w swojej działalności będzie przestrzegać międzynarodowych zasad zarządzania korporacyjnego.

Ewentualne objęcie posady w Rosniefcie przez Evansa zostało natychmiast ostro skrytykowane przez gospodarcze koła w USA.