Rządząca w Estonii centroprawicowa koalicja, która wyprowadziła kraj z głębokiej recesji, wygrała niedzielne wybory - poinformowała Komisja Wyborcza. Koalicja zdobyła 56 miejsc w parlamencie.

Estońska Partia Reform (ER) premiera Andrusa Ansipa zdobyła w jednoizbowym parlamencie liczącym 101 deputowanych 33 mandaty, a druga partia koalicyjna Związek "Ojczyzny" i "Republiki" (IRL) 23. W dotychczasowym parlamencie koalicja miała tylko 50 miejsc.

Ugrupowania opozycyjne zdobyły łącznie 45 mandatów, w tym Estońska Partia Centrum (EKK) 26 miejsc i Partia Socjaldemokratyczna (SDE) 19 miejsc.

Na 913 tys. uprawnionych wyborców 140 tys. osób zagłosowało za pośrednictwem internetu, a 108 tys. skorzystało z możliwości trwającego przez trzy dni wcześniejszego głosowania. W sumie przed niedzielą zagłosowało 27,5 proc. wyborców.

O miejsca w parlamencie ubiegało się 789 kandydatów.

Oczekuje się, że nowy centroprawicowy gabinet będzie kontynuował ostrą politykę oszczędnościową, która umożliwiła Estonii rozpoczęcie powolnego procesu przezwyciężania głębokiej recesji. Dzięki dobrym wynikom eksportu, gospodarka Estonii zaczęła ponownie się rozwijać, ale wskaźnik bezrobocia, który wynosi obecnie 10,4 proc., wciąż należy do najwyższych w Unii Europejskiej.