Dwójka żołnierzy USA została porwana w Afganistanie na południe od Kabulu - taką informację przekazała agencja Reutera powołując się na Talibów. Chwilę później Amerykanie zaoferowali porywaczom 20 tys. dolarów - tak przynajmniej twierdzi lokalne radio.

Na razie nie ma oficjalnego komentarza do informacji o porwaniu żadnego z przedstawicieli sił międzynarodowych w Afganistanie .

Korespondent agencji Reuters w prowincji Logar, gdzie doszło do porwania, słyszał w lokalnym radiu oświadczenie amerykańskie, w którym oferowano 20 tysięcy dolarów nagrody za informację, która by pomogła w bezpiecznym uwolnieniu żołnierzy.