Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w ogrodzie zoologicznym w Luenebach na południowym zachodzie Niemiec. Trzyletnia Holenderka wspięła się na ogrodzenie wybiegu dla niedźwiedzi i spadła do fosy. Jej 34-letni ojciec natychmiast ruszył za nią, ale niedźwiedź himalajski dopadł do dziecka pierwszy i zranił je w czoło łapą.

Ojciec chwycił córkę i zdołał uciec z nią za ogrodzenie, mimo że niedźwiedź zranił go w nogę. Oboje zostali przewiezieni do szpitala, na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne.

Policja sprawdza teraz, czy zabezpieczenie wybiegu dla niedźwiedzi było właściwe. Ogrodzenie ma tam zaledwie metr wysokości.