Tysiące pasażerów utknęło na szkockich lotniskach po wstrzymaniu lotów przez kilka linii lotniczych, w tym British Airways, KLM, Aer Lingus i Easyjet, z powodu chmury pyłu wulkanicznego z Islandii. Eurocontrol podał, że do tej pory odwołano 252 loty.

Brytyjska Państwowa Służba Ruchu Lotniczego poinformowała, że chmura pojawi się nad Szkocją między godz. 7 a 13 czasu lokalnego (godz. 8-14 czasu polskiego). W nocy z poniedziałku na wtorek problemy z komunikacją pojawiły się na lotniskach w Glasgow i Edynburgu. Kolejne mają być porty lotnicze w Aberdeen i Inverness. Brytyjskie lotniska poza Szkocją działają normalnie.