Białoruskim rafineriom nie zabraknie ropy przez dwieście lat - taką obietnicę, nieco na wyrost, złożył w Mińsku prezydent Wenezueli Hugo Chavez. Białoruski reżim pragnie zróżnicować dostawy ropy, od czasu pogorszenia się stosunków z Rosją.

Wenezuela wcześniej ustaliła, że będzie przesyłać Białorusi 80 tysięcy baryłek ropy dziennie. Do lipca bieżącego roku Białoruś sprowadziła 79,8 tys. ton ropy z Wenezueli po 656 dolarów za tonę.