Kompromis to słowo, które padało najczęściej podczas wspólnej konferencji prasowej prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, premiera Donalda Tuska, premierów Grupy Wyszehradzkiej i państw bałtyckich oraz Bułgarii i Rumunii w Gdańsku. Przywódcy podsumowali w ten sposób rozmowy na temat przyjęcia pakietu energetyczno-klimatycznego.

Szukamy i powoli znajdujemy rozwiązania, które zbliżają nas do mądrego kompromisu - mówił podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk:

Polski rząd zgadza się na 20-procentową redukcję emisji dwutlenku węgla do 2020 roku, ale przekonuje, że w negocjacjach trzeba uwzględnić specyfikę naszej gospodarki, która opiera się przede wszystkim na węglu.

Dlatego też rząd Donalda Tuska proponuje, by uzależnione od węgla kraje Unii Europejskiej uzyskały w pakiecie klimatyczno-energetycznym specjalne derogacje. Według premiera, pomysł ten popierają prezydencja francuska, Komisja Europejska i osiem państw członkowskich Wspólnoty.

W przypadku Polski derogacja miałaby obowiązywać do 2019 roku. Oznacza to, że w tym czasie nasz kraj miałby prawo udostępniania bezpłatnych praw do emisji CO2 sektorowi energetycznemu. Zdaniem Donalda Tuska, to wstęp do poważnego sukcesu.

Paryscy komentatorzy podkreślali przed spotkaniem w Gdańsku, że Nicolasowi Sarkozy’emu bardzo zależy na tym, by francuskie przewodnictwo w Unii Europejskiej zakończyło się sukcesem. A chodzi przede wszystkim o przekonanie Donalda Tuska i przedstawicieli władz innych krajów Europy Środkowej do podpisania porozumienia w sprawie ograniczenia emisji dwutlenku węgla na europejskim szczycie w Brukseli w przyszłym tygodniu.

Podczas spotkania w Gdańsku Donald Tusk i Nicolas Sarkozy rozmawiali również o pomocy Francji w budowie w Polsce elektrowni atomowych. Premier Tusk przyznał, że kraj nad Sekwaną mógłby być poważnym partnerem Polski w tej kwestii:

Jak wynika z informacji po gdańskim spotkaniu, Unia Europejska przekaże 600 milionów euro na rozbudowę sieci energetycznej w północno-wschodnim regionie Morza Bałtyckiego, w tym na Warmii i Mazurach.