Dopiero gdy Francja wycofa się z ziem muzułmańskich, zwolnimy francuskich zakładników przetrzymywanych w Nigrze - zapowiedział Osama bin Laden. Przywódca Al-Kaidy ostrzegł także, że Paryż drogo zapłaci za politykę prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego w Afganistanie. Nagranie wyemitowano w telewizji Al-Dżazira.

Powtarzamy to samo przesłanie: zwolnienie waszych więźniów z rąk naszych braci jest związane z wycofaniem się waszych żołnierzy z naszego kraju - słychać głos przypisywany bin Ladenowi.

Odmawiając wycofania się z Afganistanu wasz prezydent (Nicolas Sarkozy) naśladuje Amerykę; odmowa ta daje zielone światło do zabicia waszych więźniów - dodał głos w nagraniu. Jego autentyczności nie można było potwierdzić.

Agencja AFP zauważa, że to już druga groźba ze strony szefa Al-Kaidy wobec Francji w ciągu trzech miesięcy.

Siedmiu cudzoziemców, w tym pięciu Francuzów, zostało uprowadzonych we wrześniu w Nigrze. Do porwania przyznało się skrzydło Al-Kaidy w Afryce Północnej.