Belgijskie małżeństwo chce, aby prochy ich dziecka spoczęły na cmentarzu dla zwierząt w Liege. Niedaleko od wybranego miejsca pochówku, spoczywają szczątki pupilków rodziny: kury i kota.

Belgijska prasa twierdzi, że to sprawa precedensowa. Od tej pory właściciele psów, kotów, świnek morskich czy papużek będą mogli być chowani obok swoich ulubieńców. Podobno co roku setki Belgów stara się o taką możliwości. Nie oznacza to, że każdy Belg aż do tego stopnia uczłowieczył swojego czworonoga.

Kocham bardzo mojego psa, ale nie aż do tego stopnia. To przesuwa granice za daleko. Uwielbiam moje psy, ale to przekracza granice zdrowego rozsądku - powiedziały korespondentce RMF FM Katarzynie Szymańskiej-Borginon, dwie kobiety, które ze swoimi pupilami spacerowały po parku.

Nie wiadomo czy zdrowym rozsądkiem wykaże się burmistrza miasta Liege, który nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie.