We Francji rozgorzał spór o tak zwany niemy dzwonek do telefonu komórkowego. Zakazu używania go w szkołach żądają związki zawodowe. Wszystko dlatego, że ultradźwiękowy dzwonek słyszą tylko dzieci i młodzież.

Wynaleziony półtora roku temu w Wielkiej Brytanii dzwonek, robi furorę wśród francuskich nastolatków, którzy nazywają go „melodią przeciwko starym”. Składa się on bowiem z ultradźwięków, które ucho osoby powyżej 25 lat najczęściej nie jest w stanie usłyszeć, z powodu naturalnego osłabienia słuchu. Powoduje to coraz większy chaos w szkołach w czasie lekcji. Komentatorzy przyznają, że sytuacja jest patowa. Zastanawiają się, jak zakazać używania dzwonka, którego nie słychać.