Dla dziewięciu osób hiszpańska gonitwa z bykami skończyła się w szpitalu. Jednemu z poszkodowanych rozpędzony byk przebił udo, kilku innych śmiałków ma lekkie obrażenia.

Na imprezie ku czci św. Fermina w Pampelunie mężczyźni biegną przed sześcioma bykami po prawie kilometrowej trasie prowadzącej na arenę, gdzie ze zwierzętami walczą torreadorzy. Pampeluńska fiesta zyskała popularność dzięki powieści E. Hemingwaya „Słońce też wschodzi”.

Według statystyk, w gonitwie z bykami zginęło od 1924 r. 14 osób. Tegoroczne obchody święta Fermina potrwają do 14 lipca.