Co najmniej 13 osób zginęło, a 65 zostało rannych w serii zamachów w środkowym Iraku. Do najkrwawszego ataku doszło w miasteczku Tadżi, 25 km na północ od Bagdadu. Zginęło tam 7 policjantów, a 10 zostało rannych.

Zamachowiec najpierw zdetonował samochód wyładowany materiałami wybuchowymi, a następnie sam wysadził się w powietrze.

Doszło też do kilku zamachów w różnych dzielnicach samego Bagdadu. Zginęło w nich 6 osób, a 55 odniosło obrażenia.