Policjanci z Lubelszczyzny zatrzymali trzech mężczyzn, którzy zostawili w jednym z zamojskich sklepów 2-miesięczne dziecko. Wcześniej młodzi ludzie w wieku od 21-23 lat ukradli 12 butelek whisky i butelkę szampana. Łup zapakowali do dziecięcego wózka.

O kradzieży zawiadomił policję pracownik ochrony jednego z zamojskich marketów. Sprawcami okazali się trzej mężczyźni, którzy przyszli do sklepu z niemowlęciem. Whisky i szampana włożyli najpierw do koszyka, a potem ukryli w wózku dziecięcym.

Chcieli wyjść z łupami tak, żeby nikt z pracowników nie zauważył kradzieży. Gdy jeden z mężczyzn zagadywał pracownika ochrony, jego kolega z wózkiem załadowanym whisky opuścił sklep. Kiedy sprawa wyszła na jaw, mężczyźni rzucili się do ucieczki, zostawiając niemowlę w sklepie.

Wygląda jednak na to, że sumienie ruszyło 23-letniego ojca i wrócił po córeczkę. Czekali tam już na niego policjanci.

Dziewczynka została przekazana matce, alkohol wrócił na sklepowe półki, a złodzieje do policyjnego aresztu.

(ug)