Warszawska policja zatrzymała 16-latkę, która zniszczyła radiowóz. Dziewczyna uderzyła cegłą w auto. Zniszczyła dach, zbiła przednią szybę i złamała lusterko. Straty oszacowano na niemal 4 tys. złotych. Jak powiedziała nastolatka, zemściła się, bo policjanci zatrzymali jej brata.

Policjanci przez kilka dni poszukiwali osoby, która zdewastowała radiowóz. Okazało się, że była to siostra zatrzymanego wcześniej nastolatka. Dziewczyna widniała również w policyjnej bazie danych, jako uciekinierka z domu dziecka.

Kiedy funkcjonariusze przyjechali pod ustalony adres, domownicy twierdzili, że 16-latki nie ma w domu. Policjanci przeszukali mieszkanie i znaleźli dziewczynę schowaną pod blatem stołu. Nastolatka trafiła do policyjnej izby dziecka.

Podczas przesłuchania 16-latka przyznała się do zniszczenia radiowozu. Twierdziła , że zrobiła to z zemsty za to, że policjanci zatrzymali jej brata. Policjanci wystąpili z wnioskiem o umieszczenie dziewczyny w jednym z młodzieżowych ośrodków socjoterapii.