Policja zatrzymała 20-latka, który podczas niedzielnego meczu piłkarskiego Śląska Wrocław z Widzewem Łódź zachęcał do skandowania antysemickich haseł. Jest on podejrzany o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych.

20-letni wrocławianin został zatrzymany we wtorek w swoim mieszkaniu. To czynny kibic wrocławskiej drużyny, uczestniczący w prowadzeniu oprawy związanej z dopingiem na trybunach podczas meczu - powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski. Mężczyzna został zidentyfikowany dzięki zapisom ze stadionowego monitoringu.

Za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych grozi kara do dwóch lat więzienia.