Przerażającą statystykę utonięć przyniósł nam tegoroczny okres wakacyjny. W rzekach i jeziorach całej Polski życie straciło 400 osób. W zeszłym roku o wiele mniej - 164 osoby.

Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie dlaczego aż tak dużo osób utopiło się w tym roku. Tak duża liczba utonięć to wypadkowa wielu przyczyn. Zdaniem ratowników mazurskiego WOPR-u przede wszystkim brak wyobraźni, żeby nie powiedzieć głupota. Podczas ostatnich wichur, zwłaszcza młodzi żeglarze specjalnie wypływali na wzburzone jeziora, żeby sprawdzić swoje siły w konfrontacji z naturą. Niektórym sił zabrakło. Przyczyną wielu utonięć był alkohol - to już tradycja. Niestety w tym roku woda pochłonęła bardzo dużo dzieci - aż 80, z tego prawie połowa, bo ponad 30 zginęła na Mazurach. Najgorsze jest to, że większość małych pływaków utopiła się bo ich rodzice mieli w tym czasie ważniejsze sprawy niż pilnowanie swoich pociech.

foto Archiwum RMF

14:45