"To już oficjalne! Polacy mogą uzyskać online autoryzację ESTA na wyjazdy biznesowe i turystyczne do USA (…). Wspólny amerykańsko-polski sukces! Do zobaczenia w Stanach Zjednoczonych!" - taki wpis zamieściła na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Właśnie dzisiaj Polska dołącza do amerykańskiego programu ruchu bezwizowego: Visa Waiver Program. By pojechać do Stanów Zjednoczonych, nie będziemy już potrzebować wizy - a znacznie łatwiejszej do uzyskania i tańszej zgody w elektronicznym systemie autoryzacji: ESTA.

Od 11 listopada 2019 roku Polacy mogą podróżować do USA w celach turystycznych i biznesowych na okres do 90 dni bez ubiegania się o wizę. Co jednak istotne, Visa Waiver Program, do którego dołącza Polska, pozwala na podróżowanie obywateli objętych nim krajów bez wiz, ale pod pewnymi warunkami. Jednym z nich jest rejestracja w Elektronicznym Systemie Autoryzacji Podróży (ESTA) >>>>

Konieczne jest również posiadanie biometrycznego paszportu ważnego przynajmniej 90 dni i biletu powrotnego lub biletu na dalszą podróż z datą wyjazdu z USA.

14 dolarów, 20 minut

Rejestracja w systemie ESTA kosztuje 14 dolarów, jest więc znacznie tańsza niż opłata wizowa wynosząca 160 dolarów. Krótszy jest również czas, jaki musimy poświęcić na dopełnienie elektronicznych formalności: to około 20 minut. Rekomenduje się, by rejestracji w systemie ESTA dokonać na minimum 72 godziny przed przybyciem do USA.

Zgoda w systemie ESTA jest wydawana na dwa lata. W tym czasie można odwiedzać USA wielokrotnie - nie można jednak podejmować tam pracy, a żaden pobyt nie może przekroczyć 90 dni.

Podróżni, którzy mają już wizę, nie muszą ubiegać się o autoryzację ESTA - mogą dalej z wizy korzystać.

Kto nie dostanie ESTA (ale wciąż może starać się o wizę)

Autoryzacji ESTA nie otrzymają co do zasady osoby, którym w przeszłości odmówiono wizy lub które - jak czytamy na stronie amerykańskiej ambasady w Polsce - "miały problemy mogące wpłynąć na prawo do otrzymania wizy, takie jak wyrok sądowy lub złamanie prawa imigracyjnego USA".

Program ruchu bezwizowego nie obejmuje również osób, które po 1 marca 2011 roku odwiedziły Koreę Północną, Iran, Irak, Libię, Somalię, Sudan, Syrię lub Jemen.

Co jednak istotne, jeśli nie uzyskamy autoryzacji ESTA, możemy ubiegać się o wizę w amerykańskiej ambasadzie lub konsulacie.

Ostateczną decyzję podejmie urzędnik w porcie lub na lotnisku

Należy również pamiętać, że udzielenie ostatecznej zgody na wjazd na terytorium Stanów Zjednoczonych leży w kompetencjach amerykańskiego urzędnika służby imigracyjnej w porcie lub porcie lotniczym. Ma on prawo do odesłania każdej osoby, która wzbudzi jego podejrzenia. W praktyce jednak takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Na jakich zasadach bez wizy do USA? Pytania i odpowiedzi >>>>

Praca lub studia w USA - będzie potrzebna wiza. Kiedy jeszcze? >>>>