Zakopiańska policja znalazła trzynastolatka, który nie wrócił wczoraj do domu po lekcjach. Z młodszym kolegą całą noc błąkał się po ulicach.

Zmarzniętego dziesięciolatka znaleziono przed szkołą rano. Trzynastolatka - kilka godzin później. Mówił, że nie chciał wrócić do domu, bo ma kłopoty rodzinne.