Karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 100 tys. złotych odszkodowania – taki wyrok zapadł przed sąd w Grójcu na Mazowszu w sprawie Marka Sadowskiego. Były minister sprawiedliwości był oskarżony o spowodowanie wypadku drogowego, w którym poszkodowana została mieszkanka Białobrzegów.

Proces Sadowskiego toczył się po raz drugi. W grudniu ubiegłego roku został on skazany przez grójecki sąd na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę w wysokości 15 tysięcy złotych i nawiązkę dla pokrzywdzonej w wysokości 100 tysięcy złotych. W kwietniu tego roku wyrok został uchylony przez Sąd Okręgowy w Radomiu.