Sąd Apelacyjny we Wrocławiu podtrzymał wyrok w sprawie wydawcy "Mein Kampf" Adolfa Hitlera. Wcześniej sąd skazał Marka S., właściciela wydawnictwa XXL na 3 miesiące w zawieszeniu na 2 lata i 10 tys. zł grzywny za wydanie książki, do której nie miał praw.

Przewodniczący składu sędziowskiego Alojzy Zawadzki uznał, że decyzja sądu pierwszej instancji była właściwa. Zawadzki uzasadniał, że sąd pierwszej instancji ustalił, iż doszło do naruszenia ustawy o prawach autorskich. Marek S. nie miał dokumentów uprawniających do publikacji "Mein Kampf".

Według przewodniczącego S. wiedział co robi i zrobił to świadomie, bowiem ustalenie do kogo faktycznie należą prawa autorskie mogłoby się wiązać z dodatkowymi kosztami. Oskarżony skalkulował, że to będzie mu się ostatecznie bardziej opłacało. Uzyskanie zgody na publikację wiązałoby się z dodatkowymi kosztami. Dlatego też podjął kroki pozorne - mówił sędzia Zawadzki.

Marek S. nie stawił się na ogłoszenie wyroku.