40-letnia mieszkanka Rzeszowa odpowie za wyłudzenie ponad miliona zł od 20 osób. Kobieta podawała się za pracownika służb specjalnych. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu. Grozi jej od pół roku do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Oskarżono także męża kobiety - 46-letniego Wojciecha Cz. Prokuratura zarzuciła mu współsprawstwo w stosunku do jednej pokrzywdzonej osoby.

Annie Cz. postawiono łącznie 27 zarzutów. Większość z nich dotyczy wyłudzenia od pokrzywdzonych po kilkadziesiąt tys. zł. Pozostałe dotyczą m.in. powoływania się na znajomości w sądach i u komorników, którzy mieli rzekomo ułatwiać jej zakup po okazyjnych cenach nieruchomości.

Klienci mieli poczucie, że biorą udział w dużym biznesie, który przyniesie im zyski, i powierzali jej pieniądze - mówił prokurator. Anna Cz. twierdziła, że z wykształcenia jest prawnikiem oraz etykiem. W rzeczywistości ma średnie wykształcenie.

Wśród pokrzywdzonych jest także jedna sędzia. Oskarżona miała podrobić jej podpis na sfałszowanym orzeczeniu sądowym, który wykorzystała przy oszustwie dotyczącym zakupu nieruchomości po okazyjnej cenie.

Zarzuty postawione Annie Cz. dotyczą lat 2008-2010. Sprawa wyszła na jaw, gdy zaniepokojeni brakiem zysków pokrzywdzeni zaczęli zgłaszać się na policję.