Sejm zmienił niektóre przepisy ordynacji wyborczej. Większość tych zmian dotyczy komitetów wyborczych ale jest taka grupa przepisów która dotyczy nas - wyborców. Jeśli chodzi o komitety wyborcze - wprowadzono najbardziej kontrowersyjny punkt.

Limit dochodów ze sprzedaży tak zwanych cegiełek nie może przekroczyć 10 procent sumy wydanej na wybory przez komitet. Wcześniej nie było żadnych ograniczeń. W powszechnej opinii to właśnie cegiełki były ukrytym sposobem finansowania partii politycznych i komitetów wyborczych z niewiadomych źródeł. A to łączy się z podejrzeniami o korupcję i konieczność "odwdzięczenia" się za finansowe wsparcie w kampanii. Budżet kampanii - może wynosić 12 milionów złotych, a nie jak chciał wcześniej Sejm, aż 20 milionów. Zwyciężyła jednak opcja, że nikogo w Polsce nie stać na zorganizowanie kampanii za tak wielkie pieniądze i dlatego limit zmniejszono.

A teraz przepisy dotyczące oprawy wyborów. Sejm wprowadził zakaz podawania w kampanii wyborczej bezpłatnego lub bardzo taniego alkoholu. A to znaczy, że "wódka i piwo wyborcze" będą zabronione.... no chyba że na festynach i piknikach będą sprzedawane po cenach rynkowych.

Dla wyborców najważniejsze jest jedno praktyczne ustalenie: lokale wyborcze będą otwarte od 6 do 20, tak jak było do tej pory. Wcześniej posłowie chcieli, by przedłużyć ten czas do 22.

To tylko niektóre zmiany dokonane przez Sejm w prezydenckiej ordynacji wyborczej, która będzie teraz czekać już tylko na podpis Aleksandra Kwaśniewskiego. To właśnie na podstawie tych przepisów odbędą się jesienne wybory prezydenckie.

Wiadomości RMF FM 5:45