Rodzinna spółka złodziei wpadła w ręce dolnośląskich policjantów. Zatrzymali oni dwóch kuzynów, którzy okradli kilkadziesiąt domów jednorodzinnych w okolicach Głogowa. Włamywali się jednak tylko do tych domów, w których nikt jeszcze nie mieszkał. Dzięki temu mieli więcej czasu na to, by znaleźć i zabrać cenne rzeczy.
Jak mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji, złodziei interesowało wszystko to, co mogli z okradanego domu wynieść:
Złodziejom grozi teraz nawet 10 lat więzienia. Policji udało się odzyskać większość skradzionych przedmiotów, w najbliższym czasie trafią one do właścicieli.