Każde dziecko kończące przedszkole miało do 15 czerwca dostać opisową ocenę swoich osiągnięć. Chodzi o sposób wprowadzenia obowiązku wydania rodzicom informacji o gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole podstawowej. Nakaz wydawania opisowych ocen wprowadził MEN. Problem w tym, że rozporządzenie ministra, które nakazuje wystawianie ocen, weszło w życie 15 czerwca. I również do tego dnia MEN kazał wydać druki rodzicom.

Cenzurka jest szczególnie ważna dla rodziców pięciolatków - ma im pomóc podjąć decyzję, czy posłać dziecko do szkoły, czy zostawić w przedszkolu. Rodzice nie muszą pokazywać oceny nauczycielom podstawówek.

Resort tłumaczy tę zbieżność dat "powodami biurokratycznymi". Termin, kiedy rozporządzenie weszło w życie, okazał się zbieżny z terminem wydania informacji rodzicom - przyznaje Grzegorz Żurawski, rzecznik MEN. Jednak w tym roku apelujemy jedynie, aby informacje o gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole zostały przekazane rodzicom przed zakończeniem zajęć w przedszkolach - mówi Żurawski.

Część nauczycieli przedszkoli twierdzi, że już od początku roku szkolnego powinni wiedzieć, że na końcu będą pisemnie oceniać dzieci. Taka informacja to efekt m.in. diagnozy przedszkolnej, jaką nauczyciele mieli przeprowadzić w tym roku szkolnym, nie powinno więc być problemów z opisaniem np. mocnych stron dziecka czy zauważonych trudności - uważa Żurawski. Dodaje, że wystawienie opisowej oceny wynika z nowej podstawy programowej, która weszła do przedszkoli we wrześniu. Nikt nie powinien więc być zaskoczony.