Dwa miliony złotych kaucji musi zapłacić Andrzej K., jeśli chce pozostać na wolności. Szef fundacji Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez barier" został zatrzymany wczoraj pod zarzutem przestępczości gospodarczej.

Wspólnie z K. zatrzymano sześć innych osób. Najniższa kaucja, o jaką wniosła prokuratura, w ich przypadku to sto tysięcy złotych. Wszyscy mają zakaz opuszczania kraju - zabrano im paszporty.

Nie ma tutaj zarzutu działania w grupie przestępczej, natomiast działali wspólnie i w porozumieniu, ponieważ bez wspólnych transakcji te operacje nie miałyby możliwości dojść do skutku. Szkoda to 23 miliony złotych - mówi reporterowi RMF FM prokurator Leszek Goławski:

Zarzuty nie dotyczą działalności fundacji Jolanty Kwaśniewskiej.