Dziś w sześciu miastach w Polsce uroczysta premiera drugiej części polskiej, komputerowej superprodukcji na motywach powieści Andrzeja Sapkowskiego. Budżet "Wiedźmina" to 30 milionów złotych. Jutro gra pojawi się na sklepowych półkach. Już przed premierą okazało się jednak, że są poważne problemy z jej uruchomieniem.

Odpowiedzialna za "Wiedźmina" firma CD Projekt poinformowała, że odblokowanie kluczy z grą ulegnie opóźnieniu i przeprosiła graczy za utrudnienia. Najprawdopodobniej nie wytrzymały przeciążone serwery. Szacuje się, że jednocześnie mogło próbować z nich skorzystać ponad 100 tysięcy osób. Z dość dużym zainteresowaniem śledzę nowinki o Wiedźminie i zapowiedzi twórców o wielowątkowej fabule. Ta gra się wybiła na cały świat. Na pewno jesteśmy rozpoznawalni przez "Wiedźmina" - mówią fani gry.

Białowłosy zabójca potworów pozostaje jednym z naszych towarów eksportowych i jest prawdopodobnie pierwszą postacią popkultury rodem z Polski rozpoznawalną na Zachodzie.

Pierwsza część gry sprzedała się w ponad 1,7 mln. legalnych kopii. Według szacunków, jeśli CD Projektowi uda się wypuścić grę także na inne platformy, niż PC, "Wiedźmin" może zarobić ok. 195 mln złotych.

Zobacz jak wygląda nowy "Wiedźmin"