Komunikacyjny horror i ogromne utrudnienia czekają mieszkańców Warszawy. Wieczorem rozpocznie się rozbudowa drugiej linii metra. Rozkopane zostaną ulice warszawskiej Woli, przez co mieszkańcy zachodnich dzielnic stolicy będą mieć kłopot z dotarciem do centrum.

Komunikacyjny horror i ogromne utrudnienia czekają mieszkańców Warszawy. Wieczorem rozpocznie się rozbudowa drugiej linii metra. Rozkopane zostaną ulice warszawskiej Woli, przez co mieszkańcy zachodnich dzielnic stolicy będą mieć kłopot z dotarciem do centrum.
Okolice planowanej stacji metra Młynów w Warszawie /Marcin Obara /PAP

Drogowcy zamkną dla kierowców część ulicy Górczewskiej. Na razie jest tu spokojnie, ruch samochodów jest płynny - relacjonuje o poranku nasz reporter Michał Dobrołowicz. Jednak za kilkanaście godzin kierowcy już nie wjadą na dwa fragmenty Górczewskiej - między Płocką i Aleją Prymasa Tysiąclecia, a także między Elekcyjną a wjazdem do centrum handlowego. Właśnie tutaj na chodniku są już barierki, które wieczorem zablokują wjazd na jezdnię. Są też żółte tablice informujące, że w tym miejscu powstanie wykop o głębokości 16 metrów - pod budowę nowej stacji metra - informuje dziennikarz RMF FM. 

Ta zmiana organizacji ruchu będzie obowiązywała do końca roku 2019 - zapowiada Krzysztof Piasecki, kierownik projektu. Efekt ma być taki, że w grudniu za trzy lata w stolicy będą trzy nowe stacje metra - na odcinku liczącym ponad trzy kilometry.