Kilka tysięcy osób na warszawskim Bródnie, jeszcze kilkanaście godzin pozostanie bez gazu. Tyle może potrwać naprawa poniedziałkowej awarii. Na miejscu jest dziewięć brygad Pogotowia Gazowego.

W poniedziałek po godz. 11 koparka pracująca przy budowie metra uszkodziła gazociąg na warszawskim Bródnie. Jak informował rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa Artur Michniewicz, pozbawionych gazu jest ok. 225 budynków wielorodzinnych, czyli nawet kilka tysięcy osób.

Od rana pościągaliśmy tam wszystkie możliwe ekipy i staramy się to jak najszybciej przywrócić do normy - podkreślił Michniewicz.

Pracujemy cały czas. Musimy kilkaset przyłączy najpierw odciąć, a potem przywracać dostawy gazu. Chodzimy od domu do domu i robimy to sukcesywnie. To potrwa na pewno kilkanaście godzin - dodał.

Jak podkreślił służby starają się robić, to jak najszybciej, ale lokatorzy muszą być w domach przy tym.

Jeżeli ich zastaniemy, to od ręki przywracamy dostawy gazu. Natomiast, jeżeli ktoś jest w pracy, to zostawiamy informację z prośbą o kontakt - powiedział rzecznik.