12 lutego do Polski przyjedzie szef białoruskiego resortu dyplomacji Siergiej Martynow - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. To pierwsza od sześciu lat wizyta tej rangi przedstawiciela reżimu Aleksandra Łukaszenki w naszym kraju.

Jednym z głównych tematów rozmów będzie sytuacja nieuznawanego przez reżim Związku Polaków na Białorusi pod kierownictwem Andżeliki Borys. Do wizyty dojdzie w kilka tygodni po wielkiej akcji białoruskiej milicji przeciwko działaczom tej organizacji, którzy walczą o to, by władze nie przejęły kontroli nad Domem Polskim w Iwieńcu. Wtedy białoruskie służby specjalne zatrzymały kilkadziesiąt osób. Po tym wydarzeniu przedstawiciele polskiego resortu spraw zagranicznych przeprowadzili rozmowę telefoniczną z białoruskim ambasadorem; Radosław Sikorski telefonował też do Martynowa. Natomiast tamtejsze władze wystosowały notę protestacyjną w związku z działaniem polskich służb konsularnych, które pomagały zatrzymanym Polakom.

Jak dowiedział się Krzysztof Zasada, podczas spotkania szef polskiej dyplomacji ma stanowczo powtórzyć stanowisko Warszawy: "Nie będzie zbliżenia Białorusi z Zachodem bez unormowania kontaktów na linii Mińsk - Związek Polaków na Białorusi pod kierownictwem Andżeliki Borys".