Związkowcy z Grupy Energa mogą sparaliżować dziś Gdańsk. Od godziny 10 będą protestować między innymi przeciwko zwolnieniom. Według zapowiedzi, w manifestacji może wziąć udział nawet 2,5 tysiąca osób, ale najpewniej grupa będzie o połowę mniejsza.

Związkowcy chcą przejść sprzed siedziby firmy przy ulicy Reja, w pobliżu węzła Kliniczna, aż pod halę Olivia.

Należy spodziewać się czasowego zamykania ulic, w tym Alei Grunwaldzkiej - głównego traktu komunikacyjnego Gdańska - od Wrzeszcza aż do Oliwy. Najprawdopodobniej będziemy musieli wstrzymać ruch Aleją Grunwaldzką w stronę Sopotu. Związkowcy zajmą dwa pasy ruchu, trzeci musi pozostać wolny dla karetek i innych pojazdów uprzywilejowanych - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy gdańskiej policji.

Pasażerowie muszą natomiast liczyć się ze zmianami tras linii autobusowych i tramwajowych. Na czas przejścia manifestujących z pewnością zostanie wstrzymana linia autobusowa 199 kursująca przez Aleję Grunwaldzką. Inne ewentualne zmiany mają być komunikowane na bieżąco na stronie internetowej Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Związkowcy zaplanowali wymarsz sprzed siedziby firmy przy Reja na mniej więcej 10:45. Przed halę Olivia zamierzają dotrzeć na 14. Przejdą kolejno ulicami Mikołaja Reja, Marynarki Polskiej, Kliniczną, Aleją Hallera, Konarskiego i dalej Aleją Grunwaldzką. Aby nie tracić czasu i nerwów, kierowcy powinni unikać dziś jazdy tymi ulicami.