Trzy miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, który zaatakował policjantów samurajskim mieczem. Złodziej został zatrzymany na gorącym uczynku, podczas próby włamania do mieszkania w podwarszawskim Legionowie.

Kiedy zauważył, że nie uda mu się uciec przed policjantami, wyciągnął spod kurtki samurajski miecz. Najpierw groził nim funkcjonariuszom, potem przystawił sobie do szyi i twierdził, że popełni samobójstwo. Z mieczem rzucił się również na jednego z policjantów. W ostatniej chwili zasłonił się on policyjną pałką.

Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty: usiłowania kradzieży z włamaniem, rozboju i czynnej napaści na funkcjonariusza. Grozi mu do 12 lat więzienia.