Trzy doby bez jedzenia i picia spędził w wąskiej szczelinie między dwoma budynkami mieszkaniec Wielbarka na Mazurach. Młodego mężczyznę przez przypadek znalazł sąsiad, który wyszedł odśnieżać dach.

Pechowca z architektonicznej pułapki wyciągnęli strażacy. Mężczyzna dochodzi do siebie w szpitalu.