Każdego roku po zimie polskie ulice wyglądają jak ser szwajcarski. Trzeba po nich jeździć slalomem, a i to rzadko wystarcza, by ocalić zawieszenie swojego samochodu. Reporter RMF FM Piotr Glinkowski sprawdzał stan dróg na Śląsku.

Katowice, Chorzów, Ruda Śląska czy Zabrze to tylko niektóre śląskie miasta, w których stan niektórych dróg woła o pomstę do nieba. Większości opinii kierowców nie da się zacytować. Są po prostu wściekli, że mimo wolniejszej i ostrożniejszej jazdy, każdego dnia wystawiają zawieszenia swoich samochodów na poważną próbę. Dziur jest bardzo dużo i fatalnie się jeździ. Wpadłem już w kilkanaście dziur, a to za każdym razem może się źle skończyć - mówią kierowcy:

Policja apeluje do kierowców, by dzwonili pod numer 997 za każdym razem, gdy wpadną w dziurę w jezdni. Droga jest ubezpieczona po to, by się domagać zwrotu kosztów poniesionych w związku z naprawą pojazdu - mówi policjant: