23-procentowy VAT zabije polskie porty. Stocznia już nie żyje, ale portu wykończyć nie pozwolimy - zapewniają przedstawiciele trzech związków zawodowych działających w szczecińskim porcie. Dziś w południe rozpoczęli 23-dniową akcję protestacyjną.

Codziennie dokładnie w południe będą wyły syreny na wszystkich nabrzeżach i wszystkich statkach, które przy nich cumują. Chcemy, żeby nas dokładnie usłyszano w Warszawie - mówią związkowcy.

Zamieszanie wokół portów powoduje niepokój spedytorów, którzy już zaczynają uciekać. Już dzisiaj jedna z firm z Hamburga zabrała nam duży ładunek, który był naszym towarem przeładunkowym - żali się jeden ze związkowców.

Portowcy nie zamierzają na razie rozszerzać formy protestu. Przez 23 dni będą protestować i zbierać podpisy pod petycją do rządu.