Około 30 razy interweniowali w sobotę po południu strażacy usuwając skutki ulew, które przeszły nad regionem świętokrzyskim.

W gminie Ożarów pracowało 12 zastępów zawodowej i ochotniczej straży. Strażacy m.in. wypompowywali wodę z podpiwniczenia pływalni, piwnic kilku domów i ze stadionu sportowego.

W Śródborzu ratownicy ewakuowali trzodę chlewną z jednego gospodarstwa; w miejscowości Sobów wynieśli mienie z kilku domów.

Pojedyncze sygnały o podtopieniach posesji strażacy otrzymali z Kielc, Sandomierza, powiatów: kazimierskiego, buskiego, pińczowskiego i ostrowieckiego. W Ćmielowie wypompowywali wodę z hali fabryki porcelany. Woda zalała również kilka posesji w Kunowie.