Trzej młodzi stadionowi chuligani zatrzymani na Stadionie Śląskim w Chorzowie staną przed sądem dla nieletnich. Czterej inni mają odpowiadać jak osoby dorosłe. Teraz są przesłuchiwani. Prawdopodobnie usłyszą zarzut napaści na policjantów w czasie wczorajszego meczu.

To jest przestęstwo, czyli te osoby będą odpowiadać przed zwykłym sądem. W żaden sposób nie w trybie przyspieszonym, nie przed sądem grodzkim, ale przed sądem karnym - wyjaśnia Adam Jachimczak ze śląskiej policji. Na Stadionie Śląskim rozgrywano finał Pucharu Polski. Lech Poznań wygrał z chorzowskim Ruchem jeden do zera.