Smog znów zatruwa życie mieszkańcom Krakowa. Władze miasta po pięciu dniach przyznały, że przekroczony został drugi stopień alarmowy w sprawie stężenia pyłu zawieszonego w powietrzu.

Wyniki dobowe przekroczyły 200 mikrogramów pyłów na metr sześcienny, a norma bezpieczna dla człowieka to 50 mikrogramów. Jednak Witold Śmiałek - doradca prezydenta ds. jakości powietrza w Krakowie uspokaja: To nie jest alarm, tylko to jest na razie konieczność poinformowania mieszkańców Krakowa o tym, że istnieje określone niebezpieczeństwo konsekwencji zdrowotnych w przypadku długiego przebywania na powietrzu. I dodaje: Najbardziej zagrożeni są ludzie z tzw. ryzyka chorobowego, czyli astmatycy, ludzie, którzy mają problemy z oddychaniem, małe dzieci.

Alarmujące dane napływały już od pięciu dni - w sobotę poziom przekroczenia poziomu pyłu zawieszonego w Nowej Hucie w Krakowie wyniósł 1243 procent normy. Jednak do tej pory urzędnicy utrzymywali, że doszło do awarii czujników monitorujących jakość powietrza. Pomiar mógł być, to co pan inspektor wojewódzki mówił, przypadkowy, sfałszowany, to są urządzenia automatyczne, i należy to zweryfikować - mówił doradca prezydenta w Krakowie w rozmowie z  reporterem RMF MAXXX Przemysławem Błaszczykiem. 

Jak informuje "Gazeta Krakowska", nie tylko pyłomierze budzą ostatnio kontrowersje. Z tablic przystankowych zniknęła wyświetlana informacja o tym, jaki jest stan powietrza w Krakowie - czytamy. Tablice kupiono z funduszy unijnych, a Komisja Europejska ma wątpliwości, czy dane o smogu są informacją pasażerską, którą można na nich publikować - tłumaczy dziennikowi Witold Śmiałek, doradca prezydenta ds. jakości powietrza. Musimy zaczekać do zakończenia projektu, jego całkowitego rozliczenia, a wtedy możemy w pełnym zakresie puszczać takie informacje.

W pyle zawieszonym znajdują się szkodliwe tlenki siarki, azotu i amoniak. Smog zawiera też metale ciężkie. U osób, które przez wiele lat żyją na obszarach o wysokim poziomie stężenia pyłu, zwiększa się prawdopodobieństwo śmierci spowodowanej chorobami układu krwionośnego. Stan ostrzegawczy ogłasza się przy poziomie 200 mikrogramów pyłu w powietrzu (400 proc. normy).





(mal)