Alarm nad zalewem Pogoria w okolicy Wojkowic Kościelnych na Śląsku. Trwają tam poszukiwania gada, który mógł zostać porzucony. Na razie nie wiadomo, co to za zwierzę. Policja profilaktycznie ostrzega plażowiczów i okolicznych mieszkańców.

Policjanci, powołując się na świadków, mówią o wężu, który mógł przypominać kobrę. W okolicy widziano samochód, z którego coś wyrzucano. W aucie miały być dwie osoby.

Chwilę potem pełzającego gada zobaczyła przebywająca tam kobieta. Jej krzyk usłyszeli wędkarze, podbiegli, zrobili zdjęcia i zawiadomili policję. Zwierzę zniknęło. Na miejscu jest kilkudziesięciu policjantów, którzy ostrzegają ludzi. Tych, którzy byli na pobliskiej plaży ewakuowano.

Policja traktuje sprawę bardzo poważnie. Zdjęcia gada wysłano już biegłemu, który ma stwierdzić, co to za zwierzę. Opinia spodziewana jest jeszcze dziś po południu.