Dobrze się stało, że minister Zbigniew Ziobro i Solidarna Polska podjęli rozsądną decyzję, a Zjednoczona Prawica pozostaje jednością - oświadczyła w sobotę rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Podobnie w rozmowie z PAP mówił wicerzecznik partii Radosław Fogiel.

Lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował w sobotę, że głosami 12 do 8 zarząd Solidarnej Polski odrzucił wniosek jednego z członków partii o wyjście z koalicji rządzącej. Taki wniosek złożył wiceszef MAP Janusz Kowalski. Polityk przez kilka tygodni przekonywał, że zawetowanie budżetu UE jest kluczowe. "Weto albo śmierć" - pisał wielokrotnie w mediach społecznościowych. Podobnie mówili także inni politycy SP.

Dobrze się stało, że minister Zbigniew Ziobro i Solidarna Polska podjęli rozsądną decyzję, a Zjednoczona Prawica pozostaje jednością - skomentowała w wpisie na Twitterze rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.

Dobrze się stało, że zwyciężyła racjonalność i zdroworozsądkowe podejście oraz świadomość, że Zjednoczona Prawica jest wartością, i to nie samą w sobie, ale wartością, jeśli chodzi o ochronę polskich interesów. Tylko ten rząd w takiej formule jest w stanie dbać o interesy Polski - oświadczył wicerzecznik PiS Radosław Fogiel w rozmowie z PAP.

Fogiel odniósł się też do wyników unijnego szczytu, który negatywnie oceniali politycy Solidarnej Polski. W Brukseli osiągnęliśmy maksimum tego, co było do osiągnięcia w tym momencie - zabezpieczyliśmy nasze interesy zarówno od strony finansowej jak i strony naszej suwerenności - podkreślił wicerzecznik PiS.

Kompromis ws. mechanizmu "pieniądze za praworządność"

Polska i Węgry zrezygnowały z zawetowania nowego unijnego budżetu: przywódcy państw UE zawarli na szczycie w Brukseli kompromisowe porozumienie ws. mechanizmu "pieniądze za praworządność". 

Zgodnie z wypracowanym kompromisem, uzależnienie wypłat unijnych funduszy od przestrzegania zasad państwa prawa zostaje utrzymane, szefowie państw i rządów Unii przyjęli jednak - niewiążącą prawnie - deklarację szczytu UE, która m.in. odkłada stosowanie mechanizmu "pieniądze za praworządność" o co najmniej dwa lata. 

Kompromis oznacza, że od stycznia 2021 obowiązywać będzie unijny budżet na lata 2021-27, a w ciągu pół roku uruchomiony powinien zostać Fundusz Odbudowy, który ma pomóc unijnym gospodarkom w pokonaniu kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa.

W ramach tego finansowego pakietu Polska dostanie w ciągu najbliższych siedmiu lat ponad 172 mld euro.