Rada Ministrów zajmuje się zmianami w podatkach. Chodzi o podniesienie stawki VAT o 1 pkt proc. na okres 3 lat. Podwyżka ma nie dotyczyć żywności i leków. Powinna przynieść budżetowi dodatkowe dochody w wysokości 5-6 mld zł rocznie.

Wczoraj w tej sprawie spotkał się zarząd Platformy Obywatelskiej. Szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz powiedział, że nie będzie podwyżki podatku PIT, CIT i składki rentowej. Przyznał, że została rozpoczęta dyskusja o czasowej podwyżce podatku VAT - "w niewielkim stopniu".

Dodał, że na posiedzeniu rządu może zapaść decyzja, by "podwyższyć w sposób niewielki podatek VAT, tylko na okres czasowy".

Szef PO na Mazowszu Andrzej Halicki zapowiedział, że w ramach dyskusji nad wieloletnim planem finansowym - rząd będzie też podejmował działania "mające na celu szukanie rezerw i ograniczanie wydatków", a także maksymalizował wysiłki "po stronie prywatyzacyjnej".

Zgodnie z ustawą wprowadzającą ustawę o finansach publicznych Rada Ministrów powinna uchwalić pierwszy Wieloletni Plan Finansowy do 31 lipca.

Czteroletni plan, w podziale na poszczególne lata budżetowe, ma określać m.in.: prognozowane kwoty dochodów i wydatków państwa, kwoty deficytu i potrzeb pożyczkowych budżetu państwa, źródła ich finansowania, czy kwotę państwowego długu publicznego.

Dokument ma być podstawą przygotowywania projektu ustawy budżetowej na kolejny rok budżetowy. W projekcie budżetu na dany rok, przedstawianym przez Radę Ministrów Sejmowi, poziom deficytu nie może być większy niż poziom deficytu ustalony na ten rok w planie.

Jeżeli rząd będzie chciał podwyższyć deficyt ponad poziom określony w planie, będzie musiał przedstawić Sejmowi szczegółowe wyjaśnienie, dlaczego tak się stało. Plan ma być co roku aktualizowany - w terminie dwóch miesięcy od ogłoszenia ustawy budżetowej.