Na polach pod Grunwaldem zaroiło się od średniowiecznych namiotów. To znak, że ruszyły przygotowania do inscenizacji największej średniowiecznej bitwy z 1410 roku.

Mimo, że inscenizacja bitwy pod Grunwaldem odbędzie się w sobotę, już teraz na tamtejszych polach słychać krzyżujące się miecze. Rycerze z całej Europy biorą udział w średniowiecznych turniejach, niektóre mają rangę Mistrzostw Polski. Przyjeżdżając pod Grunwald nie sposób nie zauważyć kolorowych namiotów. Toczy się tutaj normalne życie obozowe. Są gotowane potrawy, robione jest pranie. To dla wielu sposób na odpoczynek.

Przez tydzień żyjemy jak w średniowieczu, to sama przyjemność. Każdego roku biorę dwa tygodnie urlopu właśnie na Grunwald. Co robimy w obozie? Kobiety odpowiedzialne są za przygotowywanie posiłków dla wygłodniałych wojów, którzy wrócili z rejzy. Również łatają stroje, które ucierpiały w walce. Mężczyźni dbają m.in. o obóz, budują go, poprawiają po ulewach - mówi Tomasz Wasilewski z Mrągowa, jeden z uczestników sobotniej inscenizacji.

Tradycyjna inscenizacja bitwy pod Grunwaldem z udziałem rycerzy z całego świata odbędzie się w sobotę. Dzień wcześniej wszyscy biorący w niej udział odbędą próbę generalną. Każdego roku wiadomo, która strona wygra. Są też stałe punkty w scenariuszu, których nie możemy pominąć. Z roku na rok zmienia się jednak dynamika, staramy się, aby to było wspaniałe widowisko. Tworzymy nowe formy ataku, formacje - powiedział naszemu reporterowi Krzysztof Górecki, reżyser inscenizacji bitwy.

(az)