Sąd na 3 miesiące aresztował 22-latka, który chciał zabić swoich bliskich w Mikołowie na Śląsku. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie.

Mężczyzna zaatakował swoich bliskich w domu. Najpierw poduszką próbował udusić swojego dziadka. Potem nożem i nożyczkami chciał zabić matkę, ojca oraz młodszego brata.

Bilscy napastnika zdążyli jeszcze wezwać policjantów, którzy obezwładnili furiata. Ranni trafili do szpitala, a 22-latek został zatrzymany.

Prokurator postawił mężczyźnie zarzut usiłowania  zabójstwa czterech osób. 22-latek tłumaczył swoje zachowanie problemami osobistymi. Wiadomo, że w momencie ataku był trzeźwy. Wstępne badanie nie wykazało też, żeby brał narkotyki.