Warszawscy radni przyjęli dziś rezygnację Jana Wieteski z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta.

Wieteska złożył rezygnację ze stanowiska w prezydium Rady, ponieważ został burmistrzem gminy Centrum. Tydzień temu jednak chciał zmienić swoją decyzję, gdy okazało się, że proponowany na jego miejsce przez klub SLD Tadeusz Gajewski nie mógł liczyć na poparcie większości radnych. Dziś na miejsce Wieteski SLD ponownie desygnował Gajewskiego. Przystąpiono do tajnego głosowania nad wyborem wiceprzewodniczącego Rady. Do kandydatury Gajewskiego zastrzeżenia miała m.in. Julia Pitera (ze Zgody Warszawskiej), która zarzuciła mu kłamstwo. Pitera twierdziła, że jako członek komisji rewizyjnej Rady Warszawy Gajewski kłamał kiedyś mówiąc, że komisja nie głosowała nad sprawozdaniem z działalności firmy Wapark. Według Pitery, również członka tej komisji (wówczas jej przewodniczącej), było inaczej. "Nie będziemy popierać kłamców" - powiedziała Pitera.Gajewskiego broniła Marta Mordasewicz-Zubrzycka z Platformy Obywatelskiej.

Foto RMF FM

15:45