To jedyny taki eksponat w Polsce i jeden z niewielu zachowanych w Europie. Pochodzi z czasów II wojny światowej, a do Polski przyjechał aż z Finlandii. Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu z siedzibą w Forcie Gerharda od kilku dni ma w swojej kolekcji potężny reflektor przeciwlotniczy zasilany agregatem BMW.

Reflektor przeciwlotniczy Flakscheinwerfer 150 cm 37 wraz z generatorem Maschinensatz 110 V 24 kW to prawdziwy unikat. Wyprodukowany w latach 1939-43 dla armii niemieckiej, trafił do Finlandii razem z 90 armatami flak 8,8 cm jako pomoc Niemiec dla Finów walczących z ZSRR - mówi Piotr Piwowarczyk, dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża.

Zestaw był używany w armii fińskiej aż do początku lat 90. XX wieku, potem trafił do magazynów wojskowych. Dzięki współpracy świnoujskich muzealników z miłośnikami historii z armii fińskiej oraz dzięki pomocy fińskiego generała ważący 10 ton zestaw przyjechał do Polski.

Reflektor ma imponujące parametry. To urządzenie o światłości ponad miliarda kandeli miało zasięg 10 kilometrów, a dzięki własnemu agregatowi i specjalnym wózkom transportowym było całkowicie autonomiczne. Co ciekawe,  kilka takich zestawów było używanych  przez polską armię po II wojnie światowej. W Świnoujściu garnizon twierdzy dysponowała około 10 takimi zestawami - mówi Piotr Piwowarczyk.

Co najważniejsze - zestaw jest całkowicie sprawny. Muzealnikom udało się go odpalić. Teraz żartują, że mają sprzęt do przywoływania Batmana.

Warto przypomnieć, że zestaw uzupełnia naszą kolekcję w której jako jedyni w Polsce mamy armatę flak 8,8 cm 37 na fortecznej podstawie i zestaw dalmierzy - dodaje Piotr Piwowarczyk z Fortu Gerharda - Nie ukrywam, że bardzo nas cieszy, że z roku na rok mamy w polskich kolekcjach coraz więcej unikatowych eksponatów, które wzbudzając zazdrość i podziw wśród zachodnich muzealników.


Pasjonaci mają nadzieję na kontynuację współdziałania z Finami. W magazynach tamtejszej armii i prywatnych kolekcjach zachowało się do dziś wiele unikalnych, polskich zabytków techniki z czasów II Rzeczpospolitej, które trafiły tam w czasie II wojny światowej.

Opracowanie: