Związkowy Trybunał Piłkarski PZPN w większości utrzymał kary nałożone na kluby pierwszej i drugiej ligi za udział w tzw. aferze korupcyjnej. W przypadku Górnika Polkowice zaostrzył karę degradacji z jednej do dwóch klas rozgrywkowych.

Tym samym zakończyła się procedura dyscyplinarna w PZPN. Teraz kluby mogą się odwołać do Trybunału Arbitrażowego działającego przy Polskim Komitecie Olimpijskim.

Związkowy Trybunał Piłkarski, jako organ dyscyplinarny PZPN drugiej instancji, został powołany 13 czerwca. Na rozpatrzenie odwołań klubów od decyzji Wydziału Dyscypliny PZPN z 12 kwietnia jego członkowie mieli tydzień.

Klubom postawiono zarzuty przekupstwa sportowego oraz rażącego naruszenia prawa. Wszystkie zarzuty postawione w postępowaniu dyscyplinarnym uznaliśmy za zasadne. Jeżeli chodzi o korupcję, to podejmując decyzję braliśmy pod uwagę ilość meczów, w których

doszło do wręczenia lub usiłowania wręczenia korzyści majątkowej - wyjaśnił szef trybunału Adam Gilarski .

Członkowie trybunału postanowili odrzucić w całości odwołanie Arki Gdynia i utrzymać kary nałożone na ten klub przez Wydział Dyscypliny. Zgodnie z tym, Arka została zdegradowana z pierwszej do drugiej ligi, nowy sezon rozpocznie z pięcioma ujemnymi punktami oraz musi zapłacić karę finansową w wysokości 200 tys. złotych.

W przypadku innego pierwszoligowca zamieszanego w aferę korupcyjną - Górnika Łęczna - częściowo uwzględniono odwołanie jego obrońców, redukując karę finansową z 270 do 70 tys. złotych oraz liczbę ujemnych punktów na starcie nowego sezonu z dziesięciu do sześciu. Utrzymano jednak karę zasadniczą - degradację o dwie klasy rozgrywkowe.

Na drugoligowego Górnika Polkowice, któremu zarzucono najwięcej czynów korupcyjnych, nałożono karę degradacji o dwie klasy rozgrywkowe, czyli zaostrzono decyzję Wydziału Dyscypliny. Ponadto klub ten przystąpi do nowych rozgrywek z sześcioma ujemnymi punktami oraz musi zapłacić 70 tys. złotych kary. W pierwszej instancji kary dodatkowe wynosiły odpowiednio, 10 punktów ujemnych i 50 tys. złotych.

O jedną klasę rozgrywkową - z drugiej do trzeciej ligi - został zdegradowany KSZO Ostrowiec Św. Nowy sezon zespół ten rozpocznie z sześcioma punktami ujemnymi, a kara finansowa w jego przypadku to 70 tys. złotych (wcześniej - minus 10 pkt i 50 tys. złoty kary).

Związkowy Trybunał Piłkarski nie rozpatrywał sprawy ukaranego przez Wydział Dyscypliny PZPN Podbeskidzia Bielsko-Biała, gdyż ten klub nie odwołał się od kary.