Polsko-litewskie tablice z nazwami miejscowości znów stoją przy drogach w gminie Puńsk. W sierpniu nieznani sprawcy zniszczyli oznaczenia drogowe. Władze gminy obawiają się, że sytuacja może się powtórzyć.

Tablice zostały najpierw oczyszczone, ale przez kilka tygodni leżały w Urzędzie Gminy w Puńsk. Społeczność litewska zastanawiała się w tym czasie, czy nie wrócić do tablic z nazwami miejscowości w języku polskim.

Rozpoczęła się debata. Najpierw w październiku radni Puńska uznali, że oczyszczone tablice powinny zostać ponownie zawieszone. Innego zdania był wójt. Jednak po posiedzeniu Wspólnoty Litwinów w Polsce oznajmił, że nie będzie żadnych zmian i zostaną zawieszone tablice dwujęzyczne.

Wójt Witold Liszkowski powiedział, że tablice są oczyszczone, ale widać, że były zniszczone. Na razie nie ma jednak pieniędzy na nowe. Powiesiliśmy je, ale ciągle mam obawy czy sytuacja się nie powtórzy. Mam też nadzieję, że tak się nie stanie, że był to jednorazowy incydent - powiedział Liszkowski.

Nacjonalistyczne ekscesy na Podlasiu

Pod koniec sierpnia w 14 miejscowościach gminy nieznani sprawcy zamalowali farbą 28 tablic z nazwami miejscowości po polsku i litewsku oraz jeden pomnik, na którym namalowano farbą znak nacjonalistycznej organizacji Falanga. Zniszczyli także i oblali farbą obelisk, który był przygotowywany dla upamiętnienia litewskiego poety Albinasa Żukauskasa.

Jak poinformował Liszkowski, dotąd nie udało się oczyścić pomnika w Puńsku, na którym widnieje znak Falangi. Nie udało się także znaleźć sprawców dewastacji. Litwini to jedna z najmniej licznych mniejszości w Polsce. Według spisu ludności z 2002 roku, jest ich 5,8 tys. Sami Litwini szacują, że jest ich trzy razy więcej. Największe skupiska Litwinów są w powiecie sejneńskim, w gminie Puńsk i Sejny.

W Podlaskiem w ostatnich kilku miesiącach miało miejsce kilka rasistowskich i nacjonalistycznych ekscesów. W Białymstoku wandale w miejscu dawnego cmentarza żydowskiego zniszczyli utworzoną tam z bukszpanu gwiazdę Dawida, a z wyrwanych z ziemi i połamanych krzewów w jej środku ułożyli swastykę. Był również incydent z antysemickimi i nazistowskimi napisami na pomniku upamiętniającym ofiary mordu w Jedwabnem, z napisami na synagodze w Orli czy próby podpalenia Domu Kultury Muzułmańskiej w Białymstoku.