W Moskwie rozpoczyna się jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat w sprawie machinacji z pieniędzmi Aeroflotu. Podczas trzyletniego śledztwa ustalono, że straty rosyjskich linii lotniczych w wyniku oszustwa wyniosły 252 miliony dolarów. Oskarżeni to grupa bliskich współpracowników słynnego biznesmena Borysa Bierezowskiego.

Na ławie oskarżonych zasiądzie grupa byłych, wysokich menadżerów Aeroflotu, którzy brali udział w niezwykle skomplikowanych machinacjach finansowych. Pieniądze, które Aeroflot uzyskiwał ze sprzedaży biletów za granicą, wpływały na konta dwóch prywatnych firm w Szwajcarii. Firmy zostały założone m.in. przez biznesmena i polityka Borysa Bierezowskiego, który zresztą w związku z tą aferą jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. To właśnie Bierezowski stał za kierownictwem Aeroflotu. Według prokuratury, wspólnicy wyprowadzili z linii lotniczych ćwierć miliarda dolarów.

foto Archiwum RMF

09:40