Władze Wrocławia zdecydowały o osłabieniu sygnału, dzięki któremu w Rynku możliwe było darmowe korzystanie z internetu. Jego siła była tak duża, że z usługi korzystali także mieszkańcy okolicznych kamienic.

Założeniem usługi było umożliwienie dostępu do sieci biznesmenom i turystom odwiedzającym centrum miasta. Z internetu byli jednak w stanie korzystać także mieszkańcy położonych przy Rynku kamienic.

- Nie powinno tak być, że ludzie podpinają się za darmo - mówi internauta, mieszkający poza centrum miasta. Dla niego korzystanie z sieci w domu jest oczywiście płatne. Teraz siła sygnału jest słabsza – w pomieszczeniach przy Rynku nie da się już korzystać z internetu.